Witam serdecznie na mojej stronie.
Mam na imię Paulina i jestem pasjonatką starych, wiekowych mebli i przedmiotów. Uwielbiam wyszukiwać meblowe perełki i poddawać je metamorfozie. Czasami z pozoru zwykły mebel, w moich rękach zyskuje niesamowity, spektakularny wygląd. Za pomocą różnych technik stylizacji, celowo postarzam meble lub nadaję im niepowtarzalnego charakteru. Uwielbiam styl modern vintage, modern retro, chippy look, schabby chic. Mam nadzieję, że dla moich mebli znajdzie się miejsce w Twoim klimatycznym domu.
Prywatnie jestem szczęśliwą żoną niesamowicie inspirującego mężczyzny, którego odwaga i dążenie do wytyczonych celów dodaje mi skrzydeł. Najszczęśliwszą mamą czterech chłopców: Maksymiliana (15 l.), Jana (11 l.), Kajetanka (7 l.) i Tymusia (5 lat). Absolwentką PLSP im. A.Kenara w Zakopanem, profil snycerski. Historykiem z dyplomem UJ w Krakowie. Jak wiele nowoczesnych kobiet próbuję połączyć pasję i potrzebę kreatywnego uzewnętrzniania siebie, z najważniejsza życiową rolą bycia rodzicem.
Pewna ciekawostka o mnie. Urodziłam się z pewną dość rzadką zdolnością, którą nauka nazywa synestezją. Występuje u jednej na dwadzieścia tysięcy osób. Wyróżniamy kilka rodzajów synestezji. Synestezja typu grafem-kolor powoduje widzenie słów bądź pojedynczych liter (lub cyfr) w określonych kolorach. Synestetycy, u których występuję typ fonem-kolor, nadają barwy wrażeniom słuchowym. Zaś synestezją typu grafem/fonem-smak nazywamy doświadczanie smaku wywołanego przez wrażenia wzrokowe lub słuchowe. U mnie występuje typ grafem-kolor. Widzę słowa i pojedyncze litery oraz cyfry w określonych kolorach. Kiedy z kimś rozmawiam lub czytam, słowa i litery mają kolor, który do mnie płynie, który mam przed oczami. Zdolność ta towarzyszy mi odkąd pamiętam, i sądziłam, że każdy człowiek taką posiada, że jest normalna. Jednak nie. Zapytałam kiedyś siostrę, jaki kolor u niej ma poniedziałek. Roześmiała się. A wtorek? Nie zrozumiała. U mnie poniedziałek jest biały jak śnieg a wtorek niebieski jak niebo, środa czerwona jak maki, czwartek brązowy jak czekolada mleczna, piątek zielony jak trawa, sobota to żółty jak żonkile a niedziela purpurowy jak krew. Dziwne prawda?!
Istnieją dwie teorie, tłumaczące owo zjawisko. Według teorii Simona Baron-Cohena u osób doświadczających synestezji mogą występować dodatkowe połączenia w mózgu, które łączą obszary normalnie ze sobą niepołączone. Druga teoria mówi, że liczba połączeń synaptycznych jest taka sama, a mieszanie się odbieranych doświadczeń wynika z tego, iż zachwiana jest równowaga pomiędzy hamowaniem i wyciszaniem docierających impulsów w mózgu.
Aby to o czym piszę choć trochę było zrozumiałe zobaczcie jak ja to widzę.
LoveRedesign
Hand Painted Vintage Furniture
by Paulina Balińska – Kowal
lub
Love Redesign
Hand Painted Vintage Furniture
by Paulina Balińska Kowal
Zapraszam do mojego kolorowego świata.